Małe kobietki w klasie Marcinka dostały breloczki - sówki
Większa sowa powędrowała do wychowawczyni
Koleżanki i wychowawczyni Michała dostały kwiatowe broszki
Dziewczynki zadowolone, moi chłopcy zresztą też, bo przecież "mama nam zrobiła" :)
:)
wtorek, 18 marca 2014
Sówki, broszki....
...czyli drobiazgi, którymi moi chłopcy obdarowali koleżanki z okazji ich święta :)
Małe kobietki w klasie Marcinka dostały breloczki - sówki
Większa sowa powędrowała do wychowawczyni
Koleżanki i wychowawczyni Michała dostały kwiatowe broszki
Dziewczynki zadowolone, moi chłopcy zresztą też, bo przecież "mama nam zrobiła" :)
Małe kobietki w klasie Marcinka dostały breloczki - sówki
Większa sowa powędrowała do wychowawczyni
Koleżanki i wychowawczyni Michała dostały kwiatowe broszki
Dziewczynki zadowolone, moi chłopcy zresztą też, bo przecież "mama nam zrobiła" :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
14 komentarzy:
Piękne te drobiazgi , cos innego niż tradycyjny goździki. Sówki skradły moje serce
Piękne prezenty.
Ach te sówki ;)
Jak zawsze zachwycają ;)
Pozdrawiam ciepło :)
Świetne prezety, o to chodzi :-) pozdrawiam
Prześliczne i sówki, i broszki! Też bym była zadowolona!:)
Mama nie ma łatwo ;p, super sowa :)
Śliczne prezenty "mama zrobiła", więc wszyscy maja powody do zadowolenia :)
Sówki urocze są!
Pozdrawiam :)
Nie no mama się spisała na medal !!!
Świetne upominki przygotowałaś Gosiu !!!
Spotkamy się w Świętochłowicach ?
Pozdrawiam wiosennie.
Ale tego musiałaś narobić ! Na pewno wszystkie kobietki były zadowolone, a synowie dumni jak pawie :)
Sówki są urocze:D broszki też mają swój urok:) pozdrawiam
Wspaniałe prezenty i pamiątki dla dzieci i ich wychowawczyni :o)
Te sówki są rewelacyjne:)
Te sówki sa urocze i tak pięknie i starannie wykonane;)
Prześlij komentarz