Sierpniowe książki

W sierpniu przeczytałam 4 książki
1. Olga Rudnicka - "Zbyt piękne" s.374
2. Krystyna Mirek - "Podarunek" s.375
3. Magdalena Kordel - "Sezon na cuda" s.394
4. Magdalena Kordel - "Córka wiatrów" s.388
czyli 1531 stron, a od poczatku roku już 11062 strony

Hafciki

Dzisiaj 2 hafciki na zabawy SALowe
Pierwszy to Puchatek z arbuzem, przeznaczony oczywiście na kołderki, a wyhaftowany w ramach zabawy "365 dni w bajkowej krainie" u Ani

Hafcik drugi to aniołek, który pewnie wyląduje na bombce. Aniołek leci do zabawy "Choinka 2018" u Xgalaktyki


2 osoby wytypowały trafnie mój zawód - jestem farmaceutką, a Akrimeks i Etoile zapraszam na maila :)

Sierpniowe karteczki

Ostatnio w ciągłym biegu.... ale udało mi się zrobić karteczki :)
U Ani w tym miesiącu lift. Moja karteczka

i oryginał

U Uli mapka

i moja karteczka

U Magos kurczaczek

I moja karteczka

Na dzisiaj tyle :)
Na razie nikt nie trafił z moim zawodem - nie jestem bibliotekarką ani nauczycielką... Zgadujcie dalej :)

Wakacyjna wymianka

Bożena zorganizowała wakacyjną wymiankę. W takiej po prostu musiałam wziąć udział :)
Moja parą była Agnieszka
Dostałam takie cudeńka


Ja przygotowałam kilka drobiazgów, oczywiście motywem przewodnim było morze :)

Jestem bardzo zadowolona z tej wymianki, mam nadzieję, że Agnieszka też :)Dziękuję!

Aaaa jeszcze muszę się pochwalić :) W poniedziałek zaczynam nową pracę, nareszcie w swoim zawodzie :)Kto pierwszy zgadnie w jakim, dostanie zakładkę do książki :) Zrobię, jak będę wiedziała do kogo poleci :)Tych, co mnie znają prywatnie proszę o niepodpowiadanie ;)

Lipcowe książki

Książki przeczytane w lipcu
1. Krystyna Mirek - "Światło o poranku" s.351
2. Alex Kava - "Epidemia" s.314
3. Erica Spindler - "Zakazany owoc" s. 581
Razem 1193 strony, od początku roku 9531 stron

Prośba

Prośba do dziewczyn karteczkujących - potrzebuję "na już" kilka scrapków ślubnych. Przyjaciółka wychodzi za mąż 31.08, chciałabym zrobić boxa... Scrapki odkupię albo wymienię na coś z moich tworków, albo na książki...

Sandałki

Upały mnie wykańczają, nie mam siły nawet haftowanie... Jedynie ogóreczki zrobiłam, kiszone, w musztardzie i sałatkę szwedzką :)
Ale wpis miał być robótkowy.... więc robótka nie moja, ale dla mnie :) Wymyśliłam sobie takie sandałki (przerobione japonki), zrobiła je moja nie blogująca przyjaciółka