czwartek, 18 października 2018

Ślubnie

W sierpniu ślub miała moja przyjaciółka. Miałam zrobić boxa... ale akurat 2 tygodnie wcześniej dostałam pracę i juz nie wystarczyło czasu na boxowe próby, których przecież nigdy nie robiłam... Hafcik miałam wcześniej zrobiony, więc powstała taka normalna karteczka, z napisem który dostałam od Edyty (dziękuję!)

Zrobiłam też oczywiście skrzyneczkę pierwszej pomocy małżeńskiej...

...ozdobioną tak, by można ją tez było wykorzystać inaczej :)
A zawartość to malutka wódeczka na zdrowie, zawieszki koniczynka i podkowa na szczęście, smoczek na przyszłość, grosiki na rozmnożenie, ibuprom na ból głowy i cukierki na osłodę

Nowożeńcom się podobało, a to najważniejsze :)

6 komentarzy:

  1. Przepiękna karteczka i bardzo fajny pomysł z tą skrzyneczką, podoba mi się:-) Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne prace Gosiu, a skrzyneczka zawsze się przyda i będzie piękną pamiątką.:) Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gosiu! Karteczka Przepiękna , Ale ta skrzyneczka jest Coś Wspaniałego, Jest Prześliczna - Pozdrawiam Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. O kurcze, ale fajny pomysł ze skrzyneczką, podkradnę go :3 bo w przyszłym roku idziemy na ślub.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna pamiątka na długie lata! Na pewno zdeklasowała wszystkie gotowe kartki z kiosku :)

    Polecam https://www.fantasyscrap.pl/pol_m_Papier-do-scrapbookingu_papier-15x21-cm-A5-1641.html

    OdpowiedzUsuń