poniedziałek, 3 września 2018

Morskie opowieści # 1

Jak większość z Was wie - kocham morze i wszystko co z nim związane. Staram się mieć w domu chociaż namiastkę morza... Tym razem zrobiłam parę drobiazgów z muszli

Decu na muszlach :) Podoba mi się :)

Wianek na drzwi

Kolczyki

Bransoletka, czyli malutkie muszelki zatopione w żywicy... Pierwszy raz miałam do czynienia z żywicą i już wiem, że mi się podoba :) Na pewno jeszcze coś powstanie :)

12 komentarzy:

  1. Śliczności Gosiu, a najbardziej podoba mi się wianuszek. Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Decou na muszlach jest extra!!! Musze koniecznie wypróbować.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękne prace, bardzo mi się podobają! Świetnie wykorzystałaś skarby morza

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie super prace, a już to decu na muszelkach, to dopiero śliczności :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne prace, bransoletka rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cudowności!!! Obrazki na muszlach są pierwsza klasa, no i ta bransoletka- Cudo! Świetne prace:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi się podobają dmuchawce zatopione w żywicy, ale te wszystkie epoksydy i inne substancje potrzebne do zrobienia takiej bransoletki czy kolczyków skutecznie mnie zniechęcają do probowania swoich sił w tej dziedzinie... No cóż nie można mieć wszystkiego, a Twoje morskie dzieła są śliczne ,szczególnie mi się podoba pomysł z deku na muszlach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gosiu! Ale śliczności, Nie wiem co jest najładniejsze, Bo wszystko bardzo mi się podoba - Pozdrawiam Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojej ale przepiękny jest ten wieniec i te muszelki

    OdpowiedzUsuń