W ostatnim etapie zabawy u Kasi skończyłam haftować serwetkę. Trochę mi z nią zeszło, bo cały czas było coś pilniejszego...
Kolory wyszły blade, w rzeczywistości są mocno nasycone, ale nie mam kiedy zrobić lepszego zdjęcia...
Podobała mi sie ta zabawa, była mobilizacją do szybszego zrobienia świątecznych ozdób, i chętnie przedłużyłabym ją na kolejny rok....
Piękna serwetka!
OdpowiedzUsuńMałgosiu! Piękna Gwiazda - Pozdrawiam Goraco
OdpowiedzUsuńCudna serwetka!
OdpowiedzUsuńSerwetka wygląda prześlicznie. Będzie piękną ozdobą.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego życzę w Nowym Roku.
Pozdrawiam serdecznie :*
Ładna świąteczna serwetka, ja w tamtym roku postawiłam na ozdoby to może w tym roku skuszę się na serwetkę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka:) Uwielbiam krzyżyki :) Cieszę się, że do Ciebie trafiłam, zostaję na dłużej :)
OdpowiedzUsuńO wow, przepiękna serweta, widzę wiele pracy, oj wiele, ale warto było. Oj Gosiu warto było.
OdpowiedzUsuńPiękna jest:)
OdpowiedzUsuń