Mój mąż z moim tatą troszeczkę "podrasowali" mi kuchnię (kolorek, mebelki), więc po prostu musiałam sama coś do niej zrobić. Wzór z kotami znalazłam już dawno, kolory dobrałam po swojemu, żeby do kuchni pasowało, i mam :)
Akurat są cztery, tak jak u nas w domu :)
Własnoręcznie zrobiony zegar też mi się marzył. Bardzo długo zastanawiałam się nad grafiką, bo jest tego tyle,że można oczopląsu dostać... Ale wybrałam i jestem bardzo zadowolona
Do urodzinowej wymianki zgłosiły się 3 osóbki, którym bardzo dziękuję, już się cieszę :) Są to pomieszane-poplątane i Małgosia Zoltek, króre mają urodziny w czerwcu, oraz Lidzia, która ma urodziny w lipcu. Gdyby ktoś chciał dołączyć, to zapraszam.
Została mi też jeszcze książka nt makramy, mi na to brakuje już czasu i raczej więcej mieć go nie będę ( nauka jednak wymaga dużo czasu), u mnie leży, a może komuś się przyda.
Pozdrowionka!
Obrazek obłędny! Cudo! Zegar też śliczny, ale obrazek - wymiata :)
OdpowiedzUsuńZarówno obrazek jak i zegar piękne, podziwiam zdolności do decoupage, jakoś dla mnie to czarna magia, a rzeczy zrobione tą techniką mnie powalają :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńZegar jest piękny ,ale to obrazek dziś rządzi ,koty są zarąbiste a wzorek jest świetny .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piekny obrazek, a zegarek to dla mnie bajka! Cudo!!!
OdpowiedzUsuńWesoły koci obrazek i super zegar.
OdpowiedzUsuńAle cudowności!!! Zegar jest wspaniały. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńo- mój ukochany, UFOKowy obrazek- zmotywowalas mnie, aby go wreszcie ukonczyc! ;-) pięknie Ci wyszedł, a zegar powala na kolana!
OdpowiedzUsuńKociaki jak marzenie! Obrazek też by podpasywał do mnie do kuchni kolorystycznie :)
OdpowiedzUsuń