piątek, 10 sierpnia 2012

Latarnia

Latarnię morską wyhaftowałam na wakacyjny konkurs u Edi. Już dawno miałam ją w planach, ale zawsze było coś innego do zrobienia....Konkurs mnie zmobilizował i teraz latarnia dumnie zdobi mój pokój

Chociaż nie wygrałam, dziękuję wszystkim, którzy głosowali na moją latarnię

Chciałam Wam jeszcze pokazać moją "sąsiadkę". Dzisiaj rano na drzewie było ich 6!


No i oczywiście zapraszam na candy

10 komentarzy:

  1. Ta latarnia jest cudna! Szalenie mi się podoba. A sąsiadkę masz wspaniałą, przepiękna sówka, gratuluję udanej fotki.

    OdpowiedzUsuń
  2. wspaniała latarnia :) a sąsiadki zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gosiu latarnia śliczna a sąsiadki pewno ciekawskie podglądaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. To się nazywa sąsiedztwo!
    Latarnia wspaniała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sąsiadka cudna ,nie ma to jak miec fajnych sąsiadów :)) Latarnia -cos pięknego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem, co najpierw skomentować, latarnię czy sowy. Latarnia jest pięknie wyszyta, bardzo mi się podoba. Pierwszy raz widzę sowy w ogrodzie! Rewelka!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię wzory z morskimi klimatami :-) Sama jeszcze żadnego 'nie popełniłam', ale w końcu może i ja się zmobilizuję :-) Sąsiedztwo czarujące :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Latarnia boska ..
    Sowa na drzewie po sąsiedzku , to dopiero niespodzianka ..

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczny hafcik:) ale masz uroczą sąsiadkę:)

    OdpowiedzUsuń