Ostatnio ciągle kusi mnie, by popróbować czegoś nowego. kusi mnie na wiele sposobów, więc zapewne różnych twórczych technik będę próbować, ale to już raczej po komunii, bo na wszystko brakuje mi czasu ostatnio....
Dzisiaj jednak oderwałam się od prac domowych, krzyżyków i haftu matematycznego i wyciągnęłam koraliki. Są to moje pierwsze kolczyki zrobione tą techniką, więc proszę o wyrozumiałość... Na pewno coś jeszcze z koralików zrobię, bo to fajna zabawa, ale to już po komunii... itd...
Pozdrawiam wiosennie, bo dzisiaj piękna pogoda była... I życzę miłego wieczoru!
ładnie Ci wyszły:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły:)dla mnie ta technika jest obca:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZrobiłaś takie trójkąciki, które i ja umiem:) bo w gazecie był dobry opis, dlatego się nauczyłam. Ale one bardzo fajnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki, szczególnie te żółto-zielone :) takie wiosenne :)
OdpowiedzUsuńFajne kolczyki! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne!!! Mnie też często kusi coś nowego:))), a potem czasu brakuje :)
OdpowiedzUsuńSuper kolczyki !
OdpowiedzUsuńGosiu -dziękuję Ci za prześliczny prezent wymiankowy:)))))
Jaka precyzyjna robota! Piękne :-)
OdpowiedzUsuńPięknie jak na pierwszy raz, wyobrażam sobie następne!
OdpowiedzUsuńsliczne i wiosenne kolory :)
OdpowiedzUsuńprzesliczne a niebieskie cudne
OdpowiedzUsuń