W sierpniu ślub miała moja przyjaciółka. Miałam zrobić boxa... ale akurat 2 tygodnie wcześniej dostałam pracę i juz nie wystarczyło czasu na boxowe próby, których przecież nigdy nie robiłam... Hafcik miałam wcześniej zrobiony, więc powstała taka normalna karteczka, z napisem który dostałam od
Edyty (dziękuję!)

Zrobiłam też oczywiście skrzyneczkę pierwszej pomocy małżeńskiej...

...ozdobioną tak, by można ją tez było wykorzystać inaczej :)
A zawartość to malutka wódeczka na zdrowie, zawieszki koniczynka i podkowa na szczęście, smoczek na przyszłość, grosiki na rozmnożenie, ibuprom na ból głowy i cukierki na osłodę

Nowożeńcom się podobało, a to najważniejsze :)